Pożar, który wybuchł na wzgórzu Visibaba w pobliżu Karlobagu 14 sierpnia, spowodował wiele wyzwań dla służb pożarniczych, a kontrowersje pojawiły się z powodu rzekomego niezaangażowania Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) Karlobag w akcję gaśniczą.

Początek pożaru i reakcja służb pożarniczych
Państwowa Straż Pożarna w Gospiću (JVP) otrzymała zgłoszenie o pożarze w godzinach porannych, dokładnie o 06:07, kiedy płomienie objęły wzgórze Visibaba w pobliżu miejscowości Ravni Dabar. Pożar szybko rozprzestrzenił się na pokrywę trawiastą, niską roślinność i makię, a strażacy od razu stanęli przed wyzwaniem trudnego terenu. Interwencja wymagała szybkiego działania, dlatego oprócz sił naziemnych zaangażowano również dwa samoloty gaśnicze typu Air Tractor, aby stłumić pożar z powietrza.

Aby pomóc w gaszeniu pożaru na trudno dostępnych częściach wzgórza, w akcję zaangażowano również śmigłowiec Mi-171 Sh z Divulje, który dostarczył podwieszane zbiorniki na wodę, znane jako "gruszki", oraz dodatkowy sprzęt dla strażaków. Dzięki skoordynowanym działaniom sił powietrznych i naziemnych, pożar został opanowany do godziny 14:00, a samoloty zostały wycofane z interwencji.

Sanacja pogorzeliska i reakcje społeczności
Po zlokalizowaniu pożaru, na miejscu pozostało dziesięciu strażaków z JVP Gospić z trzema pojazdami, aby kontynuować dogaszanie i zabezpieczanie terenu przed ewentualnymi nawrotami ognia. Mimo udanej interwencji, lokalna społeczność wyraziła jednak niezadowolenie z powodu rzekomego braku udziału OSP Karlobag w tej akcji.

Kilka osób z miejscowości zwróciło uwagę, że OSP Karlobag, mimo swojej bliskości do miejsca zdarzenia, nie brała udziału w gaszeniu pożaru, co wywołało debatę na temat ich roli i odpowiedzialności. W związku z tymi skargami, skontaktowaliśmy się z Chorwacką Strażą Pożarną, JVP Gospić i OSP Karlobag, i oczekujemy oficjalnych odpowiedzi w celu wyjaśnienia tej sytuacji.

Znaczenie koordynacji służb pożarniczych
To zdarzenie otworzyło szerszą dyskusję na temat potrzeby lepszej koordynacji pomiędzy różnymi jednostkami straży pożarnej w powiecie Lika-Senj. Choć interwencja JVP Gospić była udana, pojawia się pytanie o optymalne wykorzystanie wszystkich dostępnych zasobów, w tym ochotniczych straży pożarnych, jako kluczowe. Zapewnienie szybkiej i skutecznej reakcji w sytuacjach kryzysowych, szczególnie na trudno dostępnych terenach, wymaga jasno zdefiniowanych protokołów i współpracy wszystkich zaangażowanych stron.

Dalsze kroki i oczekiwania
W najbliższych dniach oczekuje się oficjalnych odpowiedzi od instytucji na temat powodów ewentualnego niezaangażowania OSP Karlobag w tę konkretną interwencję. Ta sytuacja podkreśla potrzebę lepszej komunikacji i współpracy między służbami pożarniczymi, aby uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości i zapewnić bezpieczeństwo lokalnej ludności na najwyższym poziomie.